Milczenie jest złotem, mowa srebrem, a foch…

Milczenie jest złotem, mowa srebrem, a foch to foch. Zupełnie prosta maksyma, którą raczej wielu z nas zna. No tak jest pewne novum na jej końcu, wynika ono jednak z potrzeby czasu dziś niż próby uzurpowania sobie prawa do wprowadzania wszelkich zmian. Ale zaraz czy to nie jest przypadkiem domena naszego patrzenia na świat? To znaczy???? Zmieniać, modyfikować, przekształcać. Pewnie, czemu nie!!!! Nie przeraża to, aż do chwili, gdy w tych zmianach nie nakręcamy się do podcinania gałęzi, na której siedzimy. Tą gałęzią są wszelkie wartości i te uniwersalne, ale też i te pokoleniowe, historyczne, naturalne. Próbujemy wskazać za wszelką cenę, że to, co byłe jest be. I może sięgnąć w tym momencie do mądrości wielkich ludzi, choćby św. Jan Paweł II. Co mówił? Naród, który odcina się od własnych korzeni i wychowuje młode pokolenia bez szacunku dla historii, skazuje się na śmierć. Trzeba więcej??? Nie stać cię na coś nowego??? Stać, tylko dla mądrych to wystarczy!!!!!!!!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *